Pachnący wyjazd z Jo Malone London

Byłam niedawno na takim wyjeździe, z którego mam chyba z tysiąc zdjęć. I chociaż widziałam je już wiele razy to nadal wzbudzają we mnie mega emocje. I chyba pomyślałabym, że to się nie wydarzyło, że to był tylko sen, ale na szczęście mam te prostokątne, klimatyczne i jeszcze  pachnące (w mojej głowie) dowody. I tak bardzo chciałam Wam je pokazać wszystkie na blogu, ale jest ich za dużo, więc ograniczę się do dwóch wpisów. Opowiem Wam o trzech dniach w Londynie, które stały się moim pięknym wspomnieniem dzięki Jo Malone London.

Koniec wakacji w tym roku przypieczętował wyjazd, który zapamiętam na zawsze 😉 Premiera nowego zapachu Honeysuckle & Davana to była prawdziwa trzydniowa uczta zmysłów!

Nasz pobyt (bo do Anglii poleciałam wraz z cudowną Moniką , która zajmuje się marką Jo Malone London w Polsce oraz z wieloma blogerkami z całego świata!) rozpoczęłyśmy w Rosewwood London. To miejsce zachwyciło mnie totalnie, nigdy w życiu nie byłam w tak pięknym hotelu. Jest jednocześnie zjawiskowy, wytworny i tajemniczy niczym z Harrego Pottera. Do mojego pokoju szłam wąskimi korytarzykami chyba z 10 minut 😉  na każdym zakręcie wielka księga z mapą dojścia do poszczególnych numerów oraz starodawnymi dodatkami-telefonami, wazonami…To wszystko sprawiło, że od pierwszej minuty poczułam się jak w jakimś śnie lub bajce! Muszę Wam pokazać kilka zdjęć z tego miejsca:

Tego dnia wybrałyśmy się do flagowego butiku Jo Malone London na Regent Street, na obowiązkowy masaż dłoni. Marka szczyci się tym, że zapachy można ze sobą łączyć  (Fragrance Combining). Uwielbiam tę  możliwość, bo za każdym razem wychodzi mi inny zapach, robię to zarówno z kosmetykami jak i perfumami! Wyszłam z perfumerii wypachniona jak nigdy i z dwoma wyjątkowymi zapachami stworzonymi specjalnie dla Angielek! Oba uwielbiam!

Wieczorem czekała nas nie lada gratka-koktajl w towarzystwie dyrektor kreatywnej marki Wandjini  Glasheen-Brown oraz jednej z kreatorek nowego zapachu Honeysuckle&Davana Celine Roux. Spotkanie z tymi charyzmatycznymi kobietami było bardzo inspirujące, a że obywało się w pięknej londyńskiej kamienicy w samym centrum tego pięknego miasta to chyba nie muszę Wam mówić w jakim stanie ekscytacji się znajdowałam 😉

Processed with VSCO with a4 preset

 

Ze względu na bardzo dużą ilość zdjęć kolejny dzień wyjazdu pokażę Wam w następnym poście. Buziaki!!!

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.