Betonowe bloki, ciasno przylegające do siebie. Blokowiska z małymi enklawami zieleni. Rozrastają się w zastraszającym tempie zabierając ostatki natury w mieście. Brakuje nam codziennego kontaktu z przyrodą. Dlatego nie dziwi mnie powrót mody na roślinne motywy, zieleń czy żywe kwiaty. Chęć przebywania blisko natury musi być w nas, to instynkt samozachowawczy. Kojarzy się z odpoczynkiem, relaksem, oddychaniem pełną piersią. Kontakt z naturą to coś więcej niż piękne krajobrazy.
Jeżeli również tęskno Wam do przyrody bardzo łatwo możecie stworzyć u siebie domowy gaj. Wystarczy kilka roślin, piękne i praktyczne doniczki, naturalne tkaniny z roślinnym printem i oczywiście wygodny fotel w kolorach ziemi!
Zebrałam dla Was kilka pomysłów jak otoczyć się naturą i lepiej odpoczywać we własnych czterech kątach. Korzystajcie do woli, wypróbowane na własnej skórze☺
- wysokiej jakości, naturalne materiały
Lepiej się wypoczywa wśród naturalnych materiałów. Bawełna, len i wełna stwarzają przytulną, miłą atmosferę. Uwielbiam miękkie i przyjemne dla stóp dywany! Do domu wybrałam czarno-biały STOCKHOLM, ale ostatnio spodobał mi się KÖPENHAMN. Oba są wykonane ręcznie, do tego z surowców odnawialnych – dlatego każdy dywan jest wyjątkowy i niepowtarzalny.
Nie znam lepszej pościeli niż ta z naturalnego lnu. Fenomelnanie się w niej śpi! Len oddycha, pochłania wilgoć i zapewnia optymalną temperaturę przez całą dobę. W dzień też zdarza nam się przecież zanurkować pod kołderkę na krótką drzemkę albo seans z książką. Niedawno trafiłam na komplet PUDERVIVA w kolorze zgaszonej zieleni i to był strzał w dziesiątkę!
Drewno to materiał, który nigdy nie zawodzi. Jest bardzo uniwersalne, a do tego niesamowicie ociepli każde wnętrze i nada mu naturalny charakter. Na przykład drewno brzozowe relaksuje, uspokaja i rozluźnia. Sprawia, że jesteśmy pewniejsi siebie. Gałązki brzozy warto trzymać w pobliżu telewizora, gdyż neutralizują promieniowanie.
Jeżeli chcecie szybko ocieplić wnętrze drewnem i nadać mu charakteru, to nie musicie od razu zrywać podłóg. Na początek weźcie pod uwagę stoliki w kształcie liści z serii STOCKHOLM. Możecie ustawić je razem albo osobno i powiem Wam, że robią niesamowite wrażenie!
- dodatki przywołujące na myśl naturę
Z naturalnymi materiałami świetnie współgrają dodatki roślinne. Ceramiczne kaktusy SJÄLSLIGT, plakaty TVILLING czy liście monstery SMYCKA są pięknym, zielonym dopełnieniem domowego gaju. Nie macie ręki do roślin? Nie ma sprawy, tych nie musicie podlewać ☺
- rośliny
Czy wiecie, że rośliny we wnętrzach fotosyntezują? Zużywają dwutlenek węgla i wydalają tlen, a co za tym idzie – oczyszczają nasze pomieszczenia, pozbywając się szkodliwych substancji wydobywających się na przykład z klejów czy farb. Warto trzymać w domu rośliny, bo nie tylko pięknie wyglądają, ale również korzystnie wpływają na nasze zdrowie. A do tego, kontakt z naturą również uspokaja.
Zawsze gdy jestem w IKEA poluję na fajne rośliny. Całkiem niedawno znalazłam odmianę Pilei PEPEROMIAPOLYBOTRYA. Rośnie jak szalona i wygląda przepięknie. Rośliny niesamowicie ożywiają wnętrze!
- fajne doniczki
Rośliny to oczywiście piękna dekoracja wnętrza, która ożywia i dodaje mu koloru. Jednak każdy kwiat potrzebuje odpowiedniej oprawy w postaci donic. Jeżeli wybierzecie te z czerwonej gliny INGEFÄRA z pewnością poczujecie śródziemnomorski klimat małych greckich miasteczek. Powierzchnia zmienia z czasem wygląd, co nadaje im niepowtarzalnego, postarzanego charakteru. Doniczki te absorbują nadmiar wody, którą roślina może pobrać, gdy tego potrzebuje.
- naturalne wzory i kolory
Jakie miejsce przychodzi Wam na myśl, gdy planujecie wypoczynek w domu? Pewnie wygodny fotel z podnóżkiem! Taki kącik to idealna miejscówka na chwilę relaksu we własnych czterech kątach. Wybierzcie taki w kolorach ziemi: żólty, zielony czy brązowy. A może przypadnie Wam do gustu fotel STRANDMON w roślinne wzory?
Nie ma relaksu bez mięciutkich poduch! Wprowadzają miłą atmosferę. Koniecznie muszą być z naturalnych tkanin – są przyjemne dla skóry. Jeżeli zdecydujecie się na zestawienie roślinnych lub etnicznych wzorów z kolorem zielonym czy żółtym macie szansę poczuć się niczym wczasowicz w egzotycznym kurorcie. Ja mam w domu model GILLHOV i SANELA w kolorach ciemnozielonym oraz złoto-brązowym (pokazywałam Wam jak fajnie razem się komponują przy okazji postu kanapowego).
W domu można świetnie odpoczywać. Wcale nie musicie od razu wyjeżdżać na rajskie wakacje! Wystarczy trochę roślin, dodatków przywołujących na myśl przyrodę, drewno, naturalne tkaniny i materiały, a Wasz dom stanie się taką enklawą zieleni w środku miasta. Nadanie Waszym mieszkaniom przytulnego charakteru nigdy nie było prostsze, bo ilość produktów do wyboru jest ogromna! Wiele z nich jest wyjątkowa, bo tworzona ręcznie. A pozorna niedoskonałość otwiera nasze domy na naturę i co za tym idzie relaks!
Co zrobiłaś, że doniczki INGEFÄRA pokryły Ci się taką patyną? Ja mam je już ponad rok i nic się z nimi nie dzieje, a bardzo podoba mi się taki „powtarzały” wygląd.